26 wrz 2025, pt.

⏱️ Czas czytania: 2 min.

image_pdfimage_print

Starożytna perska bajka opowiada o człowieku, który miał tylko jedną myśl: posiąść złoto, całe możliwe złoto.
Była to żarłoczna myśl, która pożerała jego mózg i serce. Nie mógł więc mieć żadnych innych myśli, żadnego innego pragnienia poza złotem.
Kiedy przechodził obok witryn sklepowych w swoim mieście, widział tylko te należące do złotników. Nie dostrzegał wielu innych wspaniałych rzeczy.
Nie zauważał ludzi, nie zwracał uwagi na błękitne niebo czy zapach kwiatów.
Pewnego dnia nie mógł się powstrzymać: pobiegł do sklepu jubilerskiego i zaczął wypełniać kieszenie złotymi bransoletkami, pierścionkami i broszkami.
Oczywiście, gdy wychodził ze sklepu, został aresztowany. Żandarmi powiedzieli mu: „Ale jak mógł pan myśleć, że ujdzie to panu na sucho? Sklep był pełen ludzi”.
„Naprawdę?” powiedział zdumiony mężczyzna. „Nie zauważyłem. Widziałem tylko złoto”.


„Mają oczy, a nie widzą” – mówi Biblia o fałszywych bożkach. Można to powiedzieć o wielu dzisiejszych ludziach. Są oszołomieni blaskiem rzeczy, które świecą najjaśniej: tych, które codzienna reklama przesuwa przed naszymi oczami, jakby były wahadełkiem hipnotyzera.
Pewnego razu nauczyciel zrobił czarną plamkę na środku pięknej białej kartki papieru, a następnie pokazał ją swoim uczniom.
„Co widzicie?” zapytał.
„Czarną plamkę!” odpowiedzieli chórem.
„Wszyscy widzieliście czarną plamkę, która jest malutka”, odparł nauczyciel, „a nikt nie widział dużej białej kartki”.

W Talmudzie, który gromadzi mądrość żydowskich nauczycieli z pierwszych pięciu wieków, napisano: „W przyszłym świecie każdy z nas zostanie wezwany do rozliczenia się ze wszystkich pięknych rzeczy, które Bóg umieścił na ziemi, a których nie chcieliśmy zobaczyć”.
Życie to seria chwil: prawdziwy sukces polega na przeżyciu ich wszystkich.
Nie ryzykuj utraty wielkiej białej kartki papieru w pogoni za czarną plamką.

By ks. Bruno FERRERO

Salezjanin, ekspert w dziedzinie katechetyki, autor wielu książek. Był redaktorem naczelnym salezjańskiego wydawnictwa "Elledici". Jest redaktorem naczelnym włoskiego "Biuletynu Salezjańskiego" w formie papierowej.